Rozrzad Superboy 2 CR

[likoss]

W ksiazce pisza by po 180a wlasciwie po 210 tys. Km wymieniac a czasowo nic nie jest napisane. Öd zalozenia do przejechania 210 tys km tak tez mowiono mi w serwisie. Ale inny pan w swrwisie stwierdzil niesmialo ze po 6 latach powinienem zmienic. Szlag mnie trafil. Wymienilem olej a nie zmienialem rozrzad auto ma dopiero 100 tys. a jest z 2011 silnik 2 TDI CR .

[likoss]

Rozmawialem ze swoim salonem Skody w Düsseldorf ie stwierdzili ze Produzent nie daje ograniczenia czasowego i spokojnie Monza jezdzic do 210 km. Oczywiscie tak dlugo czekam nie bede ale uspokoili mnie. Mam nadzieje ze maja Racje.
Pozdrawiam

[sew1981]

ja bym wymienił, oczywiścei komplet z pompą wody, pasek się starzeje i parcieje. 5-6 lat to max, nawet jeśli przebiegu nie zrobisz. to ważna wymiana eksploatacyjna. p.s. na marginesie chory pomysł ma producent rozrząd co 210 tkm....

[sew1981]

w polsce w instrukcji z tego co wynika jest max 120 tkm na wymianę paska w Twoim silniku w SII i tego bym się trzymał, lub właśnie owych 5/6 lat. 210 tysi to jakiś chory przebieg

http://www.superbclub.pl/viewtopic.php?f=6&t=3357

[likoss]

U mnie jest napisane 180 tys. Jednak W przyszlym roku wymienie ( bo wczesniej w Polsce nie bede ) mam nadzieje ze dozyje

[likoss]

Do takiego przebiegu napewno niedojade w najblizszych 2-3 latach .

[sew1981]

no ok, rok przeżyje pewnie. ale pasek to guma i się poprostu starzeje/pęka etc., nie tylko przebieg się liczy
więc w ASO bajeczki opowiadają, jak by Ci się zerwał to co by dało gadanie tego gościa z serwisu? kompletnie nic, by pewnie powiedział "ale dziwna sytuacja" i zachęcał do naprawy za parę tysięcy euro u nich rozwalonego silnika.... auto gwarancji nie ma już dawno, może daliby Ci zniżkę na pasek albo pasek za darmo, ale odbiliby sobie w naprawie wartej tysiące.....bo to robi spustoszenie konkretne

[adaś]

Ja też badałem temat odnośnie rozrządu w 2.0 CR i w serwisie VW we Wrocławiu twierdzą, że bezpiecznymi wyznacznikami są 180 tys km lub 7 lat. Ja mam auto z 2010 i przejechane 175 tys i w tym roku przed wakacjami chcę wymienić rozrząd.

[pstryczek]

U mnie w książce serwisowej pisze 160 tys. i wtedy też wymieniłem. Pasek jest ze dwa razy szerszy niż standardowy dlatego ma dłużej wytrzymać. Gorzej z łożyskami rolek i pompy. Te tyle nie powinny pracować.

[Maicroft]

Pierwsza seria CBBB w Skodach z 2008 wymienione po 6 latach i 90kkm.

[sew1981]

no właśnie....w fordzie też pisze w książce co..... uwaga.... aż 240 tkm....wymieniany był przy 160 tkm rok temu. pompa już popierdywać zaczynała, a pasek też był daleki od ideału....więc te zalecenia przesadnie długie bym zostawił na boku....

[pstryczek]

U mnie zdjęty pasek wyglądał bardzo dobrze na oko. Rolki i pompa już nie wyglądały najlepiej.

[TFil]

Ja wymieniłem po 147 tys. km (po 5 latach), bo trochę już hałasował (plus pompa wody i pasek wielorowkowy). Chyba nie warto za długo czekać

[tomek evo]

Ja przy przebiegu 117 tys wymieniałem bo było już pond 6 lat.

[zadariusz1]

Ja mimo tego iż octavka to we wtorek jestem umówiony na wymianę rozrządu, przebieg przy jakim będę to robił to 174000 km , mimo tego ,że ASO cały czas twierdzi,że do 210 mogę śmigać. Po rozeznaniu rynku zdecydowałem się na rozrząd ori ,zakładany w niezależnym warsztacie. różnica w cenie pomiędzy contitechem,a ori 220 złotych ,więc przy tak ważnym elemencie żadna. Po rozeznaniu rynku dowiedziałem się ,że ori paski są pokrywane jakby silikonem i ich trwałość jest znacznie większa, rozrząd contitecha ma interwał wymiany 120 tysi lub 5 lat,zaś ori 210 lub 8 lat. Oczywiście rozmawiając w warsztacie to rozrząd wytrzyma 210 tysi w warunkach eksploatacji trasowej , w mieście (częste gaszenie i zapalanie jazda w korkach) znacznie skraca jego wytrzymałość . Dlaczego nie robię w ASO bo ASO chce 2200 a warsztat 1600 zł więc różnica cenowa duża . ASO ma teraz dobre ceny na zestawy rozrządu więc nie opłaca się kupować zamienników

[krzynol]

ja wymieniam do końca roku czyli po 5 latach i będzie przebieg w okolicy 200 tys.
czyli zgodnie z zasadą co nastąpi pierwsze: 5 lat lub 200k

[zadariusz1]

Ja stwierdziłem,że w tym aucie i tak rozrząd zrobię raz bo do kolejnych 170 tysięcy już nim nie będę jeżdził, więc bez różnicy, czy będę dociągał na siłę do 5 lat lub 200k , jak znam życie to popełnię błąd ,bo po głowie chodzi mi zmiana auta , ale z poprzedniczką było tak samo tuż po zmianie rozrządu i turbiny poszła w rozliczeniu za psie pieniądze.

[Rafał 82]

Ja dość długo zastanawiałem się czy wymieniać po 5 latach czy jeździć dalej. W ASO kazali jeździć, a mechanik DGW mówił zmieniać po 5 latach mimo przebiegu 112k. Jestem po wymianie. Rozrząd zaczął hałasować, a pasek po zdjęciu od środka wyglądał słabo. U mnie 80% przebiegu to trasa. Więc jeżeli chodzi o czas eksploatacji to wychodzi na to, że lepiej nie eksperymentować. Wymieniłem równo po 5,5 roku i był to najwyższy czas.